Jest taki ból, umiejscowiony w każdej komórce,
ból, który sprawia, że serce rozsypuje się na kawałki.
Ból, który wydobywa z wnętrza szloch zagłuszający wszystkie myśli.
Specyficzny ból, dzięki któremu wiem, że jestem, że pamiętam.
Ból, który może odczuć tylko matka po stracie swego dziecka.
(*)
:(
OdpowiedzUsuń